Paweł Stec – Misjonarz z Siołkowej w Peru

ADWENT W  PERUWIAŃSKICH ANDACH

Szczęść Boże!

Do świąt zaledwie 3 dni a zatem przygotowujemy się w Marco (3500mnpm) na przyjście Pana. Pracy jest sporo, bo nasza parafia liczy 18 wiosek – 4 gminy. Niektóre z nich są oddalone od plebani ok. godzinę drogi i rozrzucone po wzgórzach sięgając 4000mnpn – zimno, zwłaszcza w nocy. W zeszłą sobotę, 17 XII odwiedziłem wraz z 17 osobami Casablanca – bardzo mała, biedna wioska, gdzie są rodziny wielodzietne. Panie z Grupy Matki Bożej z Quadalupe przybyły z Hancayo, gdzie wcześniej byłem 2 lata na parafii. Dzięki ich hojności dzieci i młodzież (ok. 200) otrzymały słodycze, zabawki i odzież. Odwiedziny rozpoczęliśmy mszą św., celebrowaną w szkolnej sali. Następnie był poczęstunek – gorąca czekolada i słodka zakąska a następnie śpiew kolęd i podarki. Dzieciom sprawiliśmy wielką radość… W tej biedzie i opuszczeniu rzadko widzi się uśmiech na ich twarzy. Jadąc na mszę przez wioski zawsze wożę w samochodzie cukierki i częstuję dzieci, gdy je spotykam przy drodze lub pilnujące owiec na pastwiskach. Czasem jeden cukierek wywołuje ogromny uśmiech na ich buźkach, wysmaganych wiatrem, zimnem lub palącym słońcem… W sumie w 5 wioskach były, powiedzmy po naszemu, takie odwiedziny św. Mikołaja. Nie możemy dotrzeć wszędzie, bo brak czasu i koszty. Na szczęście wspierają nas dobrodzieje z Polski ( Wasza ofiarność na misje – serdeczne staropolskie Bóg zapłać) oraz sponsorzy miejscowi czasami. Każdego roku odwiedzamy inne wioski. Przykro mi było, gdy ludzie z jednej wioski przyszli do mnie z żalem i pretensjami, że nie mamy nic dla ich dzieci. Nie zrozumieli mnie, ale ja ich usprawiedliwiam, bo tutaj w górach dzieci wszędzie wyciągają ręce po pomoc…

Wczoraj przyszła młodzież i w kościele w Marco przygotowali piękną szopkę. Jutro przygotowujemy wspólnie COMPARTIR – coś jak wigilia. Msza św., kolacja, konkurs kolęd, gry i zabawy. Przyjdzie ok. 70 osób, czyli dużo jak na naszą parafię, co bardzo nas cieszy i dodaje animuszu do pracy duszpasterskiej z nimi. W środę po świętach zabieramy ich (40 chętnych) na 3 dni wypoczynku i rekreacji w rejon górskiej dżungli. Tylko 4 godz. jazdy autobusem a jakby się było w innym świecie…

W Wigilię wraz z ks. Tomkiem odprawiamy po 2 msze w różnych wioskach o 21:00 i 23:00. Nie mają tradycji pasterki o północy i msza zwie się MISA DE GALLO – dosłownie msza koguta, msza o pianiu koguta – wydaje mi się, że o pierwszym pianiu he He, bo jest o zawsze 21:00, ale my musimy wyruszyć na kolejną.
To tyle, resztę opowieści o misyjnych drogach innym razem…


Błogosławieństwa Bożej Dzieciny, radości przy wigilijnym stole,
Pokoju i zdrowia w 2017r.
Z Bogiem. Niek sie Wom darzy…
Pozdrawiam z modlitwą z wysokich Andów
Ks. Paweł Stec


Galeria: krajobrazy i zwyczaje w Peru


Galeria: przegląd kolęd w Peru


Serdecznie dziękujemy księdzu Pawłowi za podesłanie materiałów i podzielenie się swoją działalnością.

Film przygotował Piotr Matusik.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!